Do końca rundy zasadniczej Orlen Basket Ligi zostało 7 kolejek, w tym jedna zaległa z Anwilem Włocławek. Święta Wojna rozegra się 27 marca w Hali Stulecia, gdzie Śląsk wystąpi w tym sezonie po raz pierwszy.
Spotkanie z Anwilem – liderem tabeli – będzie pierwszym z serii we Wrocławiu. Kolejne:
- 1 kwietnia (poniedziałek wielkanocny) ze Stalą Ostrów w Hali Stulecia,
- 9 kwietnia z Legią Warszawa w Hali Stulecia,
- 14 kwietnia z Cukrem Toruń w Orbicie.
Spójnia Stargard – Śląsk Wrocław
Domową serię poprzedzi wyjazd do Stargardu – spotkanie rozpocznie się w sobotę 23 marca o godzinie 14:30. Mecz ze Spójnią będzie transmitowany na platformie Emocje.TV.
Śląsk Wrocław jest obecnie w lepszej formie. Wrocławianie wygrali cztery mecze z rzędu, w tym ostatni z Czarnymi Słupsk w Orbicie 67:65. Spójnia natomiast gra w kratkę: 3 wygrane i 2 porażki w 5 ostatnich kolejkach, w tym przegrana u siebie z MKS-em.
O zwycięstwie Śląska z Czarnymi przesądziła udana akcja w obronie na połowie przeciwników i celny rzut w ostatniej sekundzie Hassaniego Gravetta.
Przed wrocławską publicznością pierwszy raz pokazał się nowy zawodnik, Angel Nunez. — Trener obniżył skład, żebyśmy grali szybciej. Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa — skomentował urodzony w Nowym Jorku reprezentant Dominikany.
Jacek Winnicki ocenił, że najważniejsza była gra w obronie w dwóch ostatnich minutach. — Przechwyciliśmy piłkę na 18 sekund do końca. Dzięki temu my mieliśmy ostatnią akcję. Bardzo dobrze zagrał Gravett, rzucił w ostatniej sekundzie i zamknął mecz. Dziękuję kibicom, którzy do końca nas wspierali i wierzyli — powiedział trener na pomeczowej konferencji.
Obie drużyny mają podobny bilans: 13-10 WKS i 13-11 Spójnia, więc bezpośredni pojedynek jest bardzo ważny w pogoni za play-offami.